Menu

24 IV - piątek

     W piątek, 24 IV, garnizonowa wspólnota parafialna w Białymstoku przeżywała dzień swego patrona - św. Jerzego. Odpustowe  uroczystości rozpoczęły się w kościele garnizonowym o godz. 17.00 Mszą św. sprawowaną pod przewodnictwem proboszcza, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko w koncelebrze kapłanów z Archidiecezji Białostockiej, w tym kapelanów rezerwy przeszkolonych na czas „W”. W gronie koncelebransów znalazł się również ks. prałat płk Sławomir Niewęgłowski, proboszcz sąsiedniej parafii wojskowo-cywilnej w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej. Okolicznościową homilię poświęconą cnocie męstwa wygłosił ks. dr Aleksander Dobroński, duszpasterz harcerek i harcerzy Archidiecezji Białostockiej. W prezbiterium wojskowej świątyni zasiedli także ks. ppłk Andrzej Jakimiuk, proboszcz prawosławnej parafii wojskowej w Białymstoku oraz ks. mjr Tomasz Wigłasz z ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego. Przed ołtarzem stanęły poczty sztandarowe 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego oraz Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, a także liczne grono parafian i sympatyków białostockiej, garnizonowej świątyni na czele z dowódcą garnizonu, płk Wiesławem Podleckim i komendantem 25 WOG, ppłk Krzysztofem Idecem. Nie zabrakło również przedstawicieli bratnich służb mundurowych: Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celnej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Ochrony Kolei.

     Przed rozpoczęciem liturgii odbyło się odsłonięcie zamontowanych na ścianie kościelnego chóru odznak trzech białostockich jednostek wojskowych z czasów II Rzeczpospolitej oraz dwóch współczesnych, czyli 18. Pułku Rozpoznawczego i 25 WOG. Wspomniane znaki - płaskorzeźby będące wypalonymi i pomalowanymi dużymi gipsowymi odlewami zostały wykonane przez artystę rzeźbiarza dr hab. Jerzego Grygorczuka, wykładowcę Politechniki Białostockiej.

     Po Eucharystii, na placu przed świątynią, rozpoczął się festyn parafialny „Świętojerskie Igraszki AD 2015”, którego główną atrakcją był pokaz sprzętu 18 pułku rozpoznawczego, placówki ŻW, Straży Granicznej i Straży Pożarnej, a także wojskowa grochówka, bigos oraz inne smakołyki kulinarne. Najmłodsi uczestnicy odpustowego spotkania mogli pod okiem instruktorów wyplatać kolorowe baloniki oraz wziąć udział w malowaniu twarzy i układaniu fantazyjnych fryzur pałaszując przy okazji watę cukrową i popcorn. Nie zabrało również aktywnego wypoczynku poprzez zabawę – mini biegi na orientację zorganizowane przez Stowarzyszenie Sportowe „Wilk”. Pobyt na festynie umilała muzyka na żywo w wykonaniu białostockiego zespołu „Whitestok”.

     W ramach obchodów święta patronalnego w poniedziałek, 20 IV, w oparciu o bazę szkoleniową 18 pułku rozpoznawczego w Zielonej pod Białymstokiem zostały zorganizowane tradycyjne już zawody strzeleckie z broni krótkiej „O tarczę św. Jerzego” - nagrodę fundowaną przez kapelana garnizonu.

12 XII - czwartek

     Były życzenia, kolędy i łamanie się opłatkiem. Podlaskie służby mundurowe spotkały się tego dnia na wspólnej wigilii. Tegoroczną Wigilię w imieniu wszystkich służb mundurowych zorganizował Podlaski Komendant Wojewódzki Policji nadinspektor Sławomir Mierzwa. Wspólne spotkanie opłatkowe jest inicjatywą naszej garnizonowej parafii, którą po konsultacjach przeforsowaliśmy siedem lat temu proponując przechodni sposób organizacji tego przedsięwzięcia. Każda służba jest jego organizatorem raz na sześć lat (poprzednie spotkania: 2007 - Policja, 2008 - SG, 2009 - Wojsko, 2010 - Państwowa Straż Pożarna, 2011 - Służba Celna, 2012 - Służba Więzienna). W tym roku na wspólnej Wigilii Służb Mundurowych, która została zorganizowana w domu biesiadnym „Amadeo” w Białymstoku spotkali się mundurowi z Policji, Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, Inspekcji Transportu Drogowego, Izby Celnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Więziennej, Służb Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego, Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego, Wojskowej Komendy Uzupełnień, 18 Pułku Rozpoznawczego w Białymstoku i Dyrekcji Lasów Państwowych.

     Licznie zgromadzeni funkcjonariusze i kapelani służb mundurowych wspólnie łamali się opłatkiem życząc sobie spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. W spotkaniu uczestniczyli również ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan garnizonu oraz ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG. Swoją obecnością uroczystość zaszczycili m.in. Jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup Edward Ozorowski Metropolita Białostocki, reprezentujący Jego Ekscelencję Jakuba Arcybiskupa Białostockiego i Gdańskiego Ksiądz Mitrat Jerzy Boreczko oraz Ksiądz podporucznik Dawid Banach Ewangelicko-Augsburski Kapelan Wojsk Lądowych. Oprócz błogosławieństwa duchownych mundurowi usłyszeli również „ciepłe, świąteczne słowo” od Wojewody Podlaskiego Macieja Żywno, Marszałka Województwa Podlaskiego Jarosława Dworzańskiego i Prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Wspólnie śpiewane były także kolędy. Wigilijne spotkanie uświetnił występ Chóru Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

29 XI - piątek

     W połowie września bieżącego roku, na skraju Arboretum w Kopnej Górze na białostocczyźnie, odbyła się uroczystość pochówku i otwarcia powstałego tam cmentarza powstańców listopadowych poległych w bitwie pod pobliską wsią Sokołda w lipcu 1831 roku. Parafia wojskowa pw. św. Jerzego w Białymstoku pragnąc przyczynić się do wpisania na trwałe tego szczególnego miejsca w historyczną pamięć mieszkańców województwa podlaskiego zorganizowała w dniu 29 listopada, tj. w dniu rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego 1830 roku, uroczystości rocznicowe, które w zamyśle organizatorów mają obywać się tam corocznie. Warto wspomnieć, iż na wspomnianym cmentarzyku spoczywają doczesne szczątki żołnierzy z partyzanckiego oddziału dowodzonego przez bohatera nocy listopadowej, pułkownik armii Królestwa Polskiego Józefa Zaliwskiego, który podczas historycznej nocy dowodził atakiem na warszawski arsenał.

     Wojskową asystę honorową uroczystości stanowili żołnierze i poczet sztandarowy z 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego. Były także obecne poczty sztandarowe formacji mundurowych: Wojewódzkiej Komendy Policji Państwowej, Wojewódzkiej Komendy Państwowej  Straży Pożarnej i Izby Celnej w Białymstoku. Przed grobami poległych i pomordowanych powstańców listopadowej insurekcji zgromadzili się żołnierze i funkcjonariusze z białostockiego garnizonu na czele z płk. Wiesławem Podleckim, dowódcą 18 pułku rozpoznawczego, ppłk. Krzysztofem Idecem, komendantem 25 WOG i ppłk. Jerzym Abramowiczem, Zastępcą Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego. Były również obecne delegacje: władz wojewódzkich pod przewodem reprezentującego wojewodę podlaskiego pana Daniela Szutko oraz samorządowych z burmistrzem Supraśla, panem Radosławem Dobrowolskim na czele. Nie zabrakło także pracowników służby leśnej, szczególnych kustoszy tego historycznego miejsca oraz przedstawicieli białostockiego oddziału IPN.

     Rocznicowe obchody rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi państwowej oraz odtworzenie hymnu narodowego, po czym reprezentujący wojskową parafię ppłk. rez. Krzysztof Rogacz powitał wszystkich zebranych i odczytał krótką refleksje historyczną wprowadzającą w tematykę spotkania. Następnie odbyła się modlitwa ekumeniczna, którą poprowadzili kapelani: katolicki - ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, prawosławny - ks. mjr Andrzej Jakimiuk i pastor mjr Tomasz Wigłasz z duszpasterstwa ewangelicko-augsburskiego. Należy wspomnieć, iż w modlitwie aktywnie uczestniczyli przybyli na uroczystość: ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG i ks. dr Aleksander Dobroński, diecezjalny duszpasterz harcerek i harcerzy, a także proboszczowie parafii z pobliskiego Supraśla oraz kapelani rezerwy z Archidiecezji Białostockiej. Na zakończenie uczestnicy rocznicowych obchodów złożyli wieńce i zapalili znicze pamięci przed cmentarnym obeliskiem z pamiątkową tablicą.

     Współorganizatorami uroczystości patriotyczno-religijnej w Kopnej Górze było dowództwo białostockiego garnizonu oraz 18 pułk rozpoznawczy, zaś patronaty medialne sprawowali: TVP Białystok i Polskie Radio Białystok.

23 XI - sobota

     W Suchowoli (województwo podlaskie) odbyły się uroczystości pogrzebowe Marianny Popiełuszko, matki bł. ks. Jerzego. Mszy św. w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła przewodniczył abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki, który także wygłosił homilię. Eucharystię koncelebrowali kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, arcybiskup senior Stanisław Szymecki oraz trzej biskupi, a także liczne grono kapłanów, a wśród nich ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan garnizonu Białystok i ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG. Obecny był były prezydent Lech Wałęsa, przedstawiciele rządu RP oraz Sejmu i Senatu, a także NSZZ "Solidarność" z całego kraju. Wśród zgromadzonych osób byli również obecni reprezentanci białostockiego garnizonu: płk Wiesław Podlecki, dowódca 18 pułku rozpoznawczego, ppłk Bogusław Korsan, komendant WKU w Białymstoku i ppłk Tomasz Dembowski, zastępca dowódcy JW. 1176.

     W homilii abp Ozorowski mówił, że "dziś indywidualne przeżycia pani Marianny stały się uniwersalne a jej słowa, gesty i czyny nabierają rangi symbolu". Przypomniał, że Marianna Popiełuszko urodziła pięcioro dzieci a w świętym związku małżeńskim przeżyła prawie 60 lat. Metropolita mówił, że przyglądała się śmierci syna, cierpiała widząc jego cierpienie jeszcze przed zabójstwem, cierpiała podczas procesu zabójców i w latach po wyroku. - Stała się współmęczenniczką syna-męczennika - powiedział abp Ozorowski. Podkreślił, że Marianna Popiełuszko była świadkiem wiary. - W wierze znajdowała siłę do pokonywania codziennych trudności - mówił. - Mimo że nie studiowała teologii, zawsze potrafiła odpowiadać poprawnie na stawianie jej pytania, jej odpowiedzi były zwięzłe i trafiały do celu. Można by z nich ułożyć teologię dla początkujących.

     Arcybiskup zwrócił uwagę, że dziś w mediach pojawiają się ludzie, którzy drwią z Boga i wyszydzają wierzących, bezczeszczą krzyże i urągają Bożym przykazaniom. - Myślą, że gdy uciekną od Boga, przybliżą się do siebie a jest odwrotnie - przestrzegał arcybiskup. - Pani Marianna doskonale o tym wiedziała. Bóg dla niej był życiem, mocą i radością a nie złudną chimerą, przed Nim zginała kolana i do Niego zanosiła modlitwy. Nie rozstawała się z różańcem, a kiedy było bardzo ciężko, przytulała się z Maryją do Chrystusowego krzyża. Ważną cechą pani Marianny zdaniem abp. Ozorowskiego, był również patriotyzm, który nosiła w sercu i umyśle. - Postmoderniści dziś usiłują wyrzucić to słowo ze słownika, na szczęście dzięki takim ludziom jak ona nie udaje się to - podkreślił. Jego zdaniem, w niszczenie patriotyzmu wpisują się takie działania jak ataki na duchownych, obsceniczne inscenizacje, sączenie ideologii gender do szkół i przedszkoli, "by wreszcie utopić Polskę w tym, co najgorsze w Unii Europejskiej. - "Co może uczynić sprawiedliwy, gdy walą się fundamenty" - czytamy w Psalmie - przypomniał arcybiskup. - Pani Marianna zdaje się łagodzić to pytanie i dawać poprawne odpowiedzi. Wiedziała, że Jezus zwycięstwo obiecał sprawiedliwym a nie nikczemnym. Pani Marianna uczy, iż polskość jest piękna, brzydka staje się przez ludzi podłych. Arcybiskup podkreślił też, że pani Marianna nigdy nie wstydziła się tego, że jest Podlasianką. - Jej policzki były jak skórka razowego chleba, włosy jak len zebrany, zmiędlony i wyczesany, a na jej chustce odbijały się kolory polnych kwiatów - opisywał metropolita. - Chustkę zakładała na wszystkie uroczystości. Metropolita apelował, by zapamiętać, że niezwykłość przejawia się przez to, co zwykłe. - Bóg mówi przez zwykłych ludzi, oni często niosą zapalone pochodnie. Ich wiara dla innych jest lampką oliwną, pokazująca drogę życia pośród ciemności. Pozwólmy pani Mariannie być naszą nauczycielką i orędowniczką u Boga - zakończył.

     W czasie Mszy św., w której uczestniczyli również najbliżsi zmarłej w tym troje jej żyjących dzieci, odczytano listy kondolencyjne od papieża Franciszka, kard. Stanisława Dziwisza, prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika i sekretarza generalnego KEP bp. Wojciecha Polaka. Wspomniano także o listach od biskupów Wiesława Meringa z Włocławka, bp. Janusza Stepnowskiego z Łomży, bp. Antoniego Dydycza z Drohiczyna, biskupa Andrzeja Dziuby z Łowicza, biskupa Jana Tyrawy z Bydgoszczy i biskupa Jerzego Mazura z Ełku.

     W imieniu archidiecezji warszawskiej, na terenie której znajduje się grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki, słowa pożegnania wypowiedział kard. Kazimierz Nycz. Mówił o wielkiej wdzięczności nie tylko swojej archidiecezji, ale i całego kraju, za dar życia bł. ks. Popiełuszki. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda pożegnał Mariannę Popiełuszko w imieniu całej "Solidarności". Dziękował jej za kapelana, bł. ks. Jerzego, po którego męczeńskiej śmierci cała miłość do niego została przelana na jego matkę. Przypomniał, że Marianna Popiełuszko towarzyszyła ludziom pracy w pielgrzymkach na Jasną Górę i zapewnił, że w kolejnych będzie dla niej tam miejsce - pusty fotel z białymi różami, które lubiła za życia. Po Mszy św. trumnę zmarłej przeniesiono na cmentarz w Suchowoli. Podczas drogi wierni śpiewali m.in. koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz litanię do bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W kondukcie żałobnym uczestniczyły liczne poczty sztandarowe oraz kompania honorowa ze sztandarem ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Na cmentarzu, po modlitwach przed grobem zmarłej, odczytano kondolencje przesłane przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska.

22 XI - piątek

     W sanktuarium maryjnym w Studzienicznej niedaleko Augustowa odbył się w piątek, 22 XI, uroczysty pogrzeb szczątków 22 więźniów zamordowanych przez Niemców w dniu 2 czerwca 1944 roku. Wśród ofiar wojennej zbrodni było dwudziestu żołnierzy Armii Krajowej oraz dwie cywilne zakładniczki. Ich doczesne szczątki zostały w przeddzień ekshumowane z dołu śmierci znajdującego się na terenie ośrodka wypoczynkowego w Serwach. Jego właściciel nie zgodził się bowiem, by wspomniana mogiła dalej pozostawała na jego posiadłości. Wojewoda podlaski, w porozumieniu z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, zdecydował więc, że szczątki zostaną wydobyte z ziemi, włożone do trumien i pochowane na cmentarzu w Studzienicznej.

     Pogrzebowa ceremonia rozpoczęła się Mszą Św. pod przewodnictwem ks. bp Romualda Kamińskiego, biskupa pomocniczego ełckiego. Wraz z nim koncelebrowali ją proboszcz sanktuarium, ks. Wojciech Jabłoński oraz ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan garnizonu Białystok.  W Eucharystii uczestniczyli Adam Siwak, naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Wojciech Dzierzgowski, wicewojewoda podlaski, a także przedstawiciele lokalnych władz samorządowych. Byli także obecni członkowie rodzin pomordowanych. Nie zabrakło również kombatantów  z Armii Krajowej oraz miejscowych parafian, a zwłaszcza dziatwy i młodzieży z okolicznych szkół wraz z ich pocztami sztandarowymi.

     Po pogrzebowej Mszy Św. w żałobnym kondukcie z asystą kompanii honorowej i pocztu sztandarowego 18 białostockiego pułku rozpoznawczego, 22 trumienki zostały przetransportowane na miejscowy cmentarz. Tam po modlitwach nad grobem i okolicznościowych przemówieniach został odczytany Apel Pamięci zwieńczony salwą honorową.  Na zakończenie pogrzebowych uroczystości ich uczestnicy złożyli wieńce i zapalili znicze pamięci przed nowopowstałą bratnią mogiłą. W przyszłym roku na grobie stanie pamiątkowy obelisk, pod którym będą odbywały się rocznicowe uroczystości.

11 XI 2013 - poniedziałek

     Uroczystej Mszy św. w intencji Ojczyzny i poległych w jej obronie w narodowe Święto Niepodległości w bazylice archikatedralnej przewodniczył Metropolita Białostocki Abp Edward Ozorowski. Eucharystię koncelebrowali kapelan garnizonu ks. ppłk Zbigniew Rećko, a także kapelani służb mundurowych na czele z ks. mjr Wiesławem Kondraciukiem ze Straży Granicznej oraz księża profesorowie Seminarium Duchownego. Świątynię licznie wypełnili mieszkańcy Stolicy Podlasia, wśród nich parlamentarzyści, przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich i samorządowych, delegacja wojska na czele z Dowódcą Garnizonu, płk Sławomirem Kołodziejskim, służby mundurowe, kombatanci, harcerze, młodzież szkolna oraz liczne poczty sztandarowe.

     W homilii ks. kan. dr Tadeusz Kasabuła przypomniał wydarzenie sprzed 95 lat, od którego liczy się czas niepodległej Polski: „Zakończyło się sieroctwo narodu pozbawionego własnego państwa. Tamten listopadowy dzień stał się symbolem polskich dróg ku Niepodległej. To ku niemu biegły myśli, kiedy znowu niepodległości zabrakło, i trzeba było ku niej iść, przez pożogę wojenną, przez lata komunistycznego zniewolenia” – zaznaczał. Kaznodzieja zauważył, że dziś Polsce potrzebny jest duch prawdy, „duch wierności, duch odpowiedzialności i ład moralny – w życiu publicznym, w życiu wspólnot, w życiu rodzin. Polsce niepotrzebny jest swoisty terror tak zwanych środowisk oświeconych – liberalnych, neomarksistowskich, które zatruwają, zwłaszcza młode pokolenie, mirażami życia nieskrępowanego normami moralnymi, życia hedonistycznego, odartego z sacrum” – mówił. Na zakończenie Eucharystii Abp Edward Ozorowski apelował o kierowanie się rozumem i wiarą w budowaniu wolności. Podkreślał, że uleganie nowym ideologiom może oznaczać dla Polski niewolę gorszą niż te, których dotąd Polacy doświadczali. „Do tej pory w Kościele troszczyliśmy się przede wszystkim o zachowywanie wiary. Dziś trzeba nam także troszczyć się o zachowywanie zdrowego rozumu. Okazuje się, że dziś w Polsce jedynie Kościół jest obrońcą zdrowego rozumu, gdyż wielu, nawet na wysokich stanowiskach, mówi tak, jakby urągali zdrowemu myśleniu” – podkreślał Metropolita Białostocki.

     Po Mszy Św. w archikatedrze, główne uroczystości patriotyczne odbyły się przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jak co roku na plac przy pomniku przyszło wielu białostoczan. Po uroczystym podniesieniu na maszt biało-czerwonej flagi głos zabrali politycy. Jak powiedział Maciej Żywno, wojewoda podlaski - Niepodległa Ojczyzna to wyzwanie i wezwanie do ciężkiej pracy, do służby, do dobrego dialogu oraz wspólnego rozwiązywania problemów. Żołnierze z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, służby mundurowe, kombatanci, przedstawiciele organizacji pozarządowych i samorządowcy wzięli udział w apelu poległych w walce o wolną Polskę. Jak mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku - Uczymy się od nich odwagi i gotowości do poświęcania się, a także konsekwentnej realizacji celów, choćby zdawały się one nieosiągalne w dającej się przewidzieć perspektywie. Najdłuższą częścią oficjalnych obchodów było składanie kwiatów przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku. Wszystko dlatego, że hołd walczącym o wolną Polskę składało kilkadziesiąt delegacji. Wojewódzkie obchody Święta Niepodległości kończyła defilada z udziałem służb mundurowych. Ale na wszystkich czekała jeszcze niespodzianka - pieśni patriotyczne. Po głównych uroczystościach, przy pomniku Józefa Piłsudskiego białostoczanie wspólnie z aktorami z Białostockiego Teatru Lalek mogli śpiewać patriotyczne pieśni. W śpiewnikach specjalnie przygotowanych na tę okazję, znalazły się pieśni, m.in. "Przybyli ułani pod okienko", "Pierwsza Brygada" oraz "Wojenko, wojenko".

10 XI 2013 - niedziela

     W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, o godz. 16.00, przed ołtarzem-pomnikiem na cmentarzu wojskowym w Białymstoku odbył się Capstrzyk Niepodległości. W uroczystości uczestniczyli ppłk Jerzy Abramowicz, zastępca szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego i ppłk Krzysztof Lenkiewicz, zastępca komendanta 25 WOG, a także przedstawiciele władz miejskich oraz służb mundurowych Białegostoku. Nie zabrakło również młodzieży harcerskiej. Po odegraniu hymnu narodowego głos zabrał Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta. Następnie odbyła się modlitwa ekumeniczna, którą poprowadzili kapelani: katolicki - ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, prawosławny - ks. mjr Andrzej Jakimiuk i pastor mjr Tomasz Wigłasz z duszpasterstwa ewangelicko-augsburskiego. W dalszej części wieczornego spotkania został odczytany Niepodległościowy Apel Pamięci. Na zakończenie uczestnicy uroczystości złożyli wieńce i zapalili znicze pamięci przed pomnikiem poświęconym wszystkim poległym za polski Białystok w I Wojnie Światowej i w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Asystę wojskową wystawił 18 pułk rozpoznawczy.

26 X 2013 - sobota

     W sobotę, 26 października, obok pomnika na wzgórzu zwanym Szubienicą koło Choroszczy pod Białymstokiem stanęła kamienna płyta z nazwiskami powstańców styczniowych, którym udało się przeżyć ów niepodległościowy zryw. Mieszkańcy gminy spotkali się tam, by oddać hołd bohaterom pamiętnej styczniowej insurekcji. Drugi raz w tym roku. Dziesięć miesięcy temu właśnie tu rozpoczęły się podlaskie obchody największego narodowego zrywu Polaków.

     Uroczystość upamiętniająca mieszkańców gminy Choroszcz, którzy wzięli udział w Powstaniu Styczniowym nie przypadkiem odbyła się właśnie tego dnia. Dokładnie 150 lat temu, 26 października 1863 roku, w Choroszczy odbyła się bowiem publiczna egzekucja przez rozstrzelanie Ksawerego Markowskiego, herbu Szeliga, miejscowego organizatora konspiracji antyrosyjskiej. Razem z nim stracono przez powieszenie zaangażowanych w działalność powstańczą mieszkańca wsi Żółtki, Jana Rogowskiego oraz włościanina Wincentego Oświęcimskiego.

     Rocznicowe obchody rozpoczęła Msza Św. sprawowana w kościele p.w. św. Jana Chrzciciela i św. Szczepana w Choroszczy w intencji powstańców pochodzących z tamtejszej parafii. Przewodniczył jej ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan garnizonu Białystok, który wygłosił również okolicznościowe kazanie. W koncelebrze brał także udział ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, a także białostockiego garnizonu w osobach jego dowódcy, płk Sławomira Kołodziejskiego oraz szefa sztabu 18 Pułku Rozpoznawczego, ppłk Zbigniew Kruczkowa. Nie zabrakło również dziatwy i młodzieży z miejscowych szkół wraz z ich pocztami sztandarowymi.

     Po zakończeniu liturgii uczestnicy uroczystości przemieścili się za miasto, do Miejsca Pamięci Narodowej z 1863 r. zwanego „Szubienicą”. Organizatorzy zadbali, by dalsza cześć rocznicowych obchodów przebiegała według Ceremoniału Wojskowych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Wartę honorową przed pomnikiem z 1989 r. pełnili harcerze i żołnierze 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego.

     W imieniu organizatorów Józef Waczyński, Prezes Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Choroszczy serdecznie powitał wszystkich zebranych i poprowadził drugą część uroczystości, którą rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi państwowej i odtworzenie hymnu narodowego. Następnie krótką refleksją podzielił się ze zgromadzonymi prof. Adam Czesław Dobroński, historyk z Uniwersytetu w Białymstoku. Wspomniał m.in.: Trzydzieści lat temu stanęliśmy w tym miejscu, by cieszyć się, że zaczęło się dzieło upamiętniania „Szubienicy” – wzgórza. I było to wtedy coś bardzo nowego, kreatywnego. Jeszcze większość miast w naszym województwie nie dojrzała do owych obchodów, a Choroszcz dawała przykład, że trzeba pamiętać o bohaterach powstania 1863. Dodał przy tym: Nie dziwię się, że tu ta pamięć tak dobrze przetrwała (…), Choroszcz zajmowała miejsce niezwykłe w tamtym okresie (…). Po Narwi szła granica Cesarstwa [Rosyjskiego]. Była Choroszcz forpocztą tego, co polskie. Po wystąpieniu profesora Dobrońskiego nastąpiło odsłonięcie kamiennej płyty z nazwiskami powstańców styczniowych, mieszkańców gminy Choroszcz, którym udało się przeżyć ów niepodległościowy zryw. Wspomnianego aktu dokonali Wiktoria Korfel, Aleksandra Kranc i Przemysław Kranc – potomkowie powstańców. Pamiątkową tablicę poświęcił kapelan garnizonu, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko. Następnie odbył się Apel Poległych z salwą honorową oraz złożenie wieńców i zapalenie zniczy pamięci. Uroczystość zakończyła modlitwa Anioł Pański podczas której rozbrzmiał 150 razy Dzwon Wolności zawieszony przy pomniku na wzgórzu „Szubienica”. Wojskową asystę wystawił 18 Białostocki Pułk Rozpoznawczy.

     W wydarzeniu wzięły udział liczne organizacje z terenu gminy i województwa: Pro Patria Łukawica, Collegium Suprasliense, choroszczański oddział Stowarzyszenia Honorowych Krwiodawców, Stowarzyszenie Pamięć i Tożsamość Skała i Akcja Katolicka. Organizatorami uroczystości patriotyczno-religijnej byli: Urząd Miejski, Towarzystwo Przyjaciół Choroszczy oraz Miejsko-Gminne Centrum Kultury, a patronaty medialne sprawowali: TVP Białystok, Polskie Radio Białystok i „Gazeta w Choroszczy”.

6 X 2013 - niedziela

     W niedzielę 6 października 2013 r. w Kuźnicy odbyły się uroczystości z okazji 150 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Na terenie gminny Kuźnica w lipcu 1863 roku doszło do krwawej bitwy na terenie Łosośny i Czuprynowa w pobliżu nowej linii kolejowej. Poległych powstańców pochowano miedzy innymi w usypanym przy torach kopcu.

     Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św. kościele pw. Opatrzności Bożej pod przewodnictwem ks. infułata Zygmunta Lewickiego. Mszę św. koncelebrowali: ks. Sylwester Szyluk – proboszcz parafii w Kuźnicy, ks. Józef Wiśniewski kapelan Sybiraków, oraz ks. mjr Wiesław Kondraciuk - kapelan Podlaskiego Oddziału SG – reprezentujący duszpasterstwo garnizonu Białystok i ks. por. Piotr Radkiewicz kapelan na czas „W” pochodzący z Kuźnicy. Okolicznościową homilie wygłosił ks. dr Tadeusz Krachel.

     W kazaniu ks. dr Tadeusz Krachem nawiązując do czytań powiedział: „Apostołowie proszą Jezusa „ Przemnóż nam wiary”. …ich prośba o jej wzmocnienie oznacza szczególne zaufanie Bogu w obliczu tego wszystkiego co ich czeka. Chodzi o wiarę w to, że Bóg ostatecznie zwycięża, ze dobro zatryumfuje nad złem, prawda nad kłamstwem, miłość nad nienawiścią. Mówił dalej: Przeżywamy dzisiaj uroczystość odsłonięcia i poświęcenia memoriału „Golgota Wschodu”. Okazją jest 150 rocznica Powstania Styczniowego oraz pamięć o wywózkach naszych rodaków na Sybir. Znamy piosenkę Czerwonych Gitar: W szczerym polu biały krzyż – nie pamięta już, kto pod nim śpi. Chcemy, aby na naszej ziemi nie znikła pamięć, kto spoczywa a pod naszymi krzyżami i jakie wydarzenia one upamiętniają, nieraz bolesne. Przypominając bitwę pod Łosośna i Czuprynami powiedział: „Nie znalazłem w literaturze nic na temat walk powstańczych na tym terenie. Wiem, że materiały znajdują się w archiwum w Wilnie i Grodnie. Ale jak podkreślił kaznodzieja: Jestem pod wrażeniem miejsc pamięci. Powstanie zakończyło się klęska, to jednak tchnęło nowego ducha, że naród wytrwał przy polskości i kościele katolickim i mógł odzyskać wolność w 1918 roku. Przypomniał, że po powstaniu rozpoczęły się masowe zesłania na Sybir. Wywózki trwały aż do 1952 roku XX wieku, pomnik przypomni nam gdzie leża szczątki naszych rodaków.” Podsumowując podkreślił: „Dziś, gdy wyrażamy naszą pamięć o tych, którzy walczyli naszą wolność w Powstania Styczniowego, a także tych, którzy cierpieli na zesłaniu, wszystkich polecamy miłosiernemu Bogu i Matce Najświętszej. Gorąco modlimy się za naszą Ojczyznę, za rządzących, aby pamiętali, że być u władzy – to służyć, służyć narodowi. Prośmy o mocna wiarę, by z Chrystusem wiązać nasze losy i przyszłość naszej Ojczyzny i Kościoła.

     We Mszy św. uczestniczyli: posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Krzysztof Jurgiel i Dariusz Piontkowski oraz wicemarszałek województwa podlaskiego Mieczysław Baszko, żołnierze garnizonu Białystok na czele z panem płk Jerzym Abramowiczem, przedstawicie władz samorządowych gminy i powiatu na czele z wójtem panem Janem Kwiatkowskim. Szefowie i przedstawiciele służb mundurowych województwa, poczet sztandarowy i kompania honorowa z 18 Pułku Rozpoznawczego, poczty sztandarowe instytucji i organizacji miasta i powiatu. Podlaski Oddział Straży Granicznej reprezentował ppłk Adam Jopek – komendant PSG w Kużnicy. Mszę św. uświetniła Orkiestra Miejska z Białegostoku.

     Po mszy świętej odbyła się krótka część artystyczna przygotowana przez wychowanków Zespołu Szkół w Kuźnicy oraz zespół "Grodzieńskie Słowiki" z Grodna. Uczestnicy uroczystości przemaszerowali następnie na położoną na obrzeżach Kuźnicy "Golgotę Wschodu". Kolumnę prowadziła Miejska Orkiestra Dęta z Białegostoku.

     Na początku przywitał wszystkich wójt gminny Kuźnica Jan Kwiatkowski, który powiedział: „To miejsce ma upamiętniać powstańców styczniowych i ofiary carskich oraz radzieckich represji wywiezione na Sybir”. Pomysłodawca urządzenia Memoriały był Krzysztof Pawłowski, dyrektor Zespołu Szkół w Kuźnicy wyjaśnił: „ Koncepcja wyglądu "Golgoty Wschodu" rodziła się dosyć długo. Ostatecznie na wzgórzu ustawiliśmy kilkumetrowy krzyż, a u jego stóp znalazły się tory kolejowe, pamiątkowa tablica i 600 pokaźnych rozmiarów kamieni”. Następnie miało miejsce uroczyste przecięcie wstęgi miedzy innymi przez dwie sybiraczki z Kuźnicy, obecni kapłani dokonali poświęcenia pomnika.Podczas uroczystości wręczono Honorowe Odznaki Sybiraka. Zgromadzone pod pomnikiem osoby wysłuchały Hymnu Sybiraka w wykonaniu pułkownika Jerzego Abramowicza z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego. Pod krzyżem wmurowano urnę z ziemią przywiezioną z Katynia. Uroczystość zakończył Apel pamięci, salwa honorowa oddana przez żołnierzy z 18 Pułku Rozpoznawczego i złożenie przez delegacje wieńców i kwiatów.

21 IX 2013 - sobota

     Do godnego wypełniania obowiązków oraz wychodzącego poza pozory sposobu patrzenia na rzeczywistość społeczną i drugiego człowieka zachęcał Abp Edward Ozorowski zgromadzonych w Archikatedrze Białostockiej pracowników służb celnych, finansowych, skarbowych i podatkowych, podczas Mszy św. sprawowanej w ich święto patronalne św. Mateusza Apostoła.

     „Czym innym jest urząd, a czym innym sposób jego pełnienia. Pobieranie podatków w czasach, w których żył Patron dzisiejszego dnia, było zajęciem pogardzanym. Mateusz jednak tak to czynił, że przyciągnął wzrok Jezusa. To powinno być dla nas przestrogą, by nie sądzić ludzi tylko z pozorów, ale starać się przenikać do ich wnętrza” - mówił Metropolita Białostocki. „Jak piękne wnętrze musiał mieć ten pogardzany celnik, skoro Jezus wybrał go na swego ucznia, że znalazł się wśród tych nielicznych, którzy spisali Ewangelię” – podkreślał. Abp Ozorowski wyrażając wdzięczność zgromadzonym na wspólnej modlitwie za ich codzienną ofiarną służbę i pracę, przypomniał rolę służb i urzędów, które „troszczą się o dobro kraju, umniejszanie nierówności i sprawiedliwość społeczną”. Niech Bóg wynagrodzi wam wasz trud i pracę” - mówił Arcybiskup, wskazując na konieczność ciągłego „zabiegania zarówno o sprawiedliwość w życiu społecznym jak i dobro konkretnego człowieka”.

     We Mszy św. w Archikatedrze Białostockiej licznie uczestniczyli dyrektorzy, naczelnicy, funkcjonariuszki i funkcjonariusze oraz pracownicy sektora finansowego wraz z rodzinami oraz swoimi kapelanami i duszpasterzami.

     Okolicznościową homilię wygłosił ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, proboszcz parafii garnizonowej w Białymstoku. Przypomniał na czym polegała praca celnika i jaką opinię w oczach społeczeństwa miał w czasach współczesnych Jezusowi. Podkreślił, że tamto spotkanie w komorze celnej było spotkaniem grzesznika z miłosiernym Bogiem. „Bóg zawsze miłuje i przebacza, jednak nieodzownym warunkiem Jego miłosierdzia jest skrucha i pokora grzesznika”- mówił. Kaznodzieja wyjaśniał, że w dzisiejszych czasach kontekst i cel działalności służb celnych i podatkowych jest inny w państwie rzymskim. „Istota ich służby i pracy jest ta sama - zbieranie podatków, ale dziś działają oni dla dobra Ojczyzny, a nie dla celów okupanta”. „Ma ona odniesienie do dobra wspólnego, za które niektórzy zapłacili cenę życia” - podkreślał, odnosząc się do celników zamordowanych w czasie II wojny światowej. Ks. Kapelan zauważył, że dziś na pełniących służbę i pracujących w sektorze podatkowym czekają inne niebezpieczeństwa. Wskazał m.in. na szantaż, naciski polityczne, groźby przekupstwa. „Dziś potrzeba ludzi, którzy nie dadzą się zastraszyć złu”- mówił. Jako sposoby ciągłego umacniania się w dobrym w trudnej służbie i pracy wskazywał na modlitwę, sakrament pokuty i Eucharystii oraz pielgrzymowanie do miejsc świętych.

     Na zakończenie Eucharystii delegacja białostockich służb celnych w imieniu wszystkich zebranych na uroczystości złożyła na ręce Arcybiskupa Metropolity podziękowanie za przewodniczenie Mszy św. oraz za duchową opiekę i wsparcie w ich służbie i pracy.

15 IX 2013 - niedziela

     Na nowoutworzonym cmentarzu wojskowym w Kopnej Górze koło Supraśla spoczęły szczątki czterdziestu sześciu powstańców, którzy zginęli pod Sokołdą walcząc w Powstaniu Listopadowym w 1831 roku. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył Metropolita Białostocki Abp Edward Ozorowski. Po ekumenicznej modlitwie za zmarłych, po 182 latach szczątki powstańców znalazły godny pochówek w specjalnie przygotowanych kwaterach.

     Uroczystości rozpoczęto o godzinie 13:00. Z Kaplicy Buchholtzów na supraskim cmentarzu żołnierze 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego przetransportowali 46 trumien ze szczątkami Powstańców na Kopną Górę. Pierwszej stacji pogrzebu przewodniczył kapelan garnizonu, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko w asyście pastora mjr Tomasza Wigłasza z ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego. Na Kopnej Górze po wysłuchaniu występu artystycznego chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej, o godz. 14.45 rozpoczęła się uroczysta Msza św., której przewodniczył Abp Edward Ozorowski.

     W homilii ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, proboszcz parafii garnizonowej w Białymstoku, przypomniał historie powstańczego oddziału płk. Zaliwskiego i bitwy pod Sokołdą, która była jedną z bitew Powstania Listopadowego. „Na łąkach pod Sokołdą padło 150-200 polskich żołnierzy. Pozostali, albo oddali się do niewoli, albo rozproszeni, małymi grupami przedzierali się do Warszawy” – mówił kaznodzieja. Zauważył, że jedynie dzięki zaangażowaniu pasjonatów lokalnej historii i stowarzyszeniu "Collegium Suprasliense", władz samorządowych, Nadleśnictwa Supraśl i dyrekcji Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej, zapomniana bitwa pod Sokołdą znalazła na nowo godne miejsce w pamięci nie tylko Podlasia, ale również Polski. „To ważne, gdyż sposób ich potraktowania przez zwycięskich Rosjan, choć nie odbiegający od ówczesnej wojennej normy, robił przygnębiające wrażenie: obdarto ich z odzieży, obrabowano i bezładnie zwalono warstwami do dołu śmierci” – mówił. „Dzisiejsza modlitwa za poległych, wspominanie ich czynów oraz dziękczynienie Bogu za lekcję umiłowania wolności i niepodległego bytu państwa polskiego, to pierwszy cel naszego spotkania. Jest też i drugi cel – uczynienie rachunku sumienia z naszego patriotyzmu nad trumnami powstańców” - wyjaśniał. Zauważając powszechne dzisiaj wypieranie się przez Polaków własnej tożsamości ks. Rećko stwierdził, że własnej tożsamości wyrzec się nie da, „a jeśli ktoś próbuje to zrobić, to zamiast uniwersalisty, kogoś o szerokich horyzontach, powstaje zdeklasowany niewolnik, który nienawidzi tego, co swoje, i nie potrafi zachwycić się tym, co inne”. Zaznaczał, że wyrzeczenie się własnej kultury i tożsamości prowadzi do nihilizmu. „Efektem tego nie będzie powstanie klasy Europejczyków, ale niewolników, którzy służyć będą tym, którzy mają siłę i dumę z własnej tożsamości” – podkreślał. Zachęcał, aby uczestnicy uroczystości nie zatracili nigdy polskich idei niepodległości kraju i wolności osobistej każdego człowieka. „Strażnicy tych idei, których doczesne szczątki złożymy po zakończeniu pogrzebowej Mszy św., okupili te idee cierpieniem, krwią i ofiarą życia. Strzeżmy tego depozytu!” – wzywał ks. Rećko.

     Przed udzieleniem końcowego błogosławieństwa, Abp Edward Ozorowski przypomniał, że Polska stała się narodem kiedy w 966 roku Mieszko I w imieniu całej ludności przyjął Chrzest. „Dziś tożsamości narodowej można dochowywać przez wiarę w Boga, zachowywanie przykazań, a jeśli będzie trzeba to i przez oręże” – mówił. Wspominając bohaterów spod Grunwaldu, Wiednia, powstańców listopadowych i styczniowych przypomniał, że Polacy zawsze umiejętnie łączyli „sprawy ludzkie ze sprawami Boskimi”. Hierarcha podkreślił, że dzisiejsza uroczystość jest „obroną wolności”, gdyż staje się przesłaniem dla przyszłych pokoleń. „Sławić Ojczyznę można przez wspominanie jej synów i córek, bohaterów o obrony tego, co dla nas jest od zawsze święte” – podkreślał, dziękując organizatorom za przygotowanie uroczystości.

     Po odmówieniu ekumenicznej modlitwy za zmarłych, odbył się Apel Poległych z salwą honorową oraz złożenie wieńców. Wojskową asystę wystawił 18 Białostocki Pułk Rozpoznawczy. Zaproszonego na uroczystości Abp. Sawę reprezentował prawosławny duchowny o. Sergiusz, a modlitwę w wyznaniu ewangelicko-augsburskim odmówił pastor mjr Tomasz Wigłasz. Trumny powstańców zostały złożone w nowo utworzonej żołnierskiej nekropolii, jedynej w Polsce usytuowanej pośród starych dębów, pamiętających czasy Powstania Listopadowego.

     Na uroczystym pochówku obecni byli przedstawiciele władz RP i województwa podlaskiego, goście z zagranicy, m. in. ambasadorowie Republiki Litewskiej w Polsce, harcerze oraz liczni mieszkańcy okolicznych miejscowości. Przybyli goście mogli obejrzeć  wystawione w gablotach pamiątki związane z bitwą i poległymi żołnierzami: strzępki mundurów, guziki, ołtarzyki, kule, obrączki czy pierścionki.  Dzień wcześniej, w sobotę, 14 września, Nadleśnictwo Supraśl zorganizowało pokaz filmu Adama Sikorskiego o poszukiwaniach szczątków.

     Przed kilkoma laty historyk Radosław Dobrowolski, obecny burmistrz Supraśla, przeglądając księgi w parafii Szudziałowo dotarł do informacji, że jednym z miejsc pochówku poległych w Powstaniu Listopadowym jest Kopna Góra. Po podjęciu poszukiwań, obok pomnika upamiętniającego walczących w Powstaniu Styczniowym odkryto mogiły 46. członków powstańczego oddziału dowodzonego przez płk. Józefa Zaliwskiego. W 2010 r. została przeprowadzona ich ekshumacja, a szczątki złożono w specjalnych trumnach, które dotychczas znajdowały się w kaplicy cmentarnej w Supraślu czekając na godny pochówek.

     Niedaleko wsi Sokołda, w lipcu 1831 roku, powstańcy stoczyli bitwę z wojskami carskimi. Większość z nich poległa. Kopna Góra, po powtórnym pochówku, będzie jedynym w Podlaskim miejscem upamiętniającym powstańców listopadowych. Stowarzyszenie "Collegium Suprasliense” zaproponowało urządzenie na terenie arboretum, nieopodal eksplorowanej mogiły, nekropolii powstańców listopadowych. Środki na realizację przedsięwzięcia będą pochodziły z Rady Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, Urzędu Wojewódzkiego oraz Gminy Supraśl.

5 IX 2013 - piątek

     Ponad 13 tysięcy osób z Polski i za granicy, w tym 9 tysięcy młodzieży wzięło udział w uroczystościach XIII Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru. Marsz przeszedł ulicami Białegostoku w piątek, 6 IX, aby upamiętnić setki tysięcy polskich obywateli deportowanych w głąb ZSRR.

     Marsz rozpoczął się pod Pomnikiem Katyńskim Zgromadzili się przy nim Sybiracy przybyli z całej Polski i z zagranicy. Towarzyszyły im rodziny, młodzież szkolna, harcerze, blisko 260 pocztów sztandarowych, przedstawiciele wojska i służby mundurowe wraz z kapelanami, parlamentarzyści, najwyżsi przedstawiciele władz lokalnych oraz liczni mieszkańcy Stolicy Podlasia. 

     Po odśpiewaniu hymnu państwowego i upamiętnieniu ofiar Sybiru, błogosławieństwem metropolity białostockiego rozpoczęto Marsz. Przeszedł on ulicami Białegostoku do kościoła pw. Ducha Świętego. Tu Mszy św. w intencji Sybiraków przewodniczył jej Abp Edward Ozorowski.

W homilii ks. Zdzisław Banaś, krajowy duszpasterz Sybiraków, przypominając los zamęczonych na Sybirze podkreślił, że „Bóg był jedyną nadzieją i siłą, która wówczas mogła nadać człowiekowi mocy do fizycznego przetrwania”. „Skazywanie zesłańców na okrutną śmierć było szatańskim działaniem ideologii nienawiści. Wówczas to zwyczajni ludzie stawali się mordercami” – mówił.  Zwracając się do licznie zgromadzonej młodzieży, kaznodzieja zachęcał do budowania przyszłości Ojczyzny zachowując jednocześnie pamięć przeszłości, wobec której nie można być obojętnym. „Choć Polska nie jest jeszcze krajem marzeń, wy możecie sprawić, aby była. Wy możecie dużo zdziałać tam, gdzie starsze pokolenia nie zdały egzaminu: w sprawie powstań narodowych, Kazachstanu, Katynia, Wołynia czy Smoleńska” – apelował ks. Banaś.

     Następnie list skierowany do uczestników Marszu przez Biskupa Polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka odczytał jego delegat, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, proboszcz parafii garnizonowej w Białymstoku.

     Po Mszy św., przy Grobie Nieznanego Sybiraka odmówiono ekumeniczną modlitwę w intencji wszystkich ofiar Sybiru oraz odśpiewano hymn Związku Sybiraków. Organizatorzy odczytali okolicznościowe listy, jakie do uczestników Marszu skierowali Prezydent RP Bronisław Komorowski oraz premier Donald Tusk.  

     Tadeusz Chwiedź, prezes Związku Sybiraków przekazał dyrektorowi białostockiego Muzeum Wojska sztandar Zarządu Krajowego Związku Sybiraków, który od 23. lat towarzyszył różnym wydarzeniom rocznicowym, jako eksponat do powstającego w Białymstoku Muzeum Sybiru – pierwszego w Polsce muzeum upamiętniającego historię zsyłek. Replikę nowego sztandaru, ufundowaną przez prezydenta Białegostoku i przekazaną Związkowi, poświecili przedstawiciele Kościoła katolickiego i prawosławnego. Marsz zakończył uroczysty Apel Poległych, salwa honorowa żołnierzy 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego oraz złożenie kwiatów na Grobie Nieznanego Sybiraka.

     Białostockie uroczystości sybirackie rozpoczęły się w dniu wczorajszym, 5 września, w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Osoby zasłużone dla sybirackiego środowiska odebrały medale i odznaczenia. Jak podkreślił Tadeusz Chwiedź, są to wyróżnienia „za zasługi pracy społecznej, poświęcenie i ofiarność, nie tylko dla Sybiraków”. Cztery osoby otrzymały Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w działalności społecznej Związku Sybiraków, a medalem „Pro Patria” został uhonorowany m.in. Abp. Edward Ozorowski, metropolita białostocki oraz kapelan garnizonu ks. kmdr por. Zbigniew Rećko. Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wręczył również instytucjom oraz osobom zasłużonym w utrwalaniu pamięci historycznej medale „Pro Memoria”.

     Przybyli do opery goście obejrzeli również program artystyczny przygotowany przez Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego.

     Tegoroczny Marsz Żywej Pamięci Sybiru upamiętnia cztery ważne dla wywiezionych w latach 40. XX wieku wydarzenia: 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego, 85. rocznicę powstania Związku Sybiraków, 70. rocznicę bitwy pod Lenino oraz 25 lat od reaktywowania Związku Sybiraków.

15 VIII 2013 - czwartek

     W dniu 15 sierpnia 2013 r. w Białymstoku odbyły się wojewódzkie obchody święta Wojska Polskiego. Uroczystości główne tradycyjnie zorganizowano na Rynku Kościuszki, przy pomniku Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Uroczystości rozpoczęły się przyjęciem meldunku przez dowódcę Garnizonu, Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku płk. Sławomira Kołodziejskiego, podniesieniem Flagi i odegraniem Hymnu Państwowego.

     W tegorocznych wojewódzkich obchodach święta WP udział wzięli parlamentarzyści, przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, Wojewoda Podlaski Pan Maciej Żywno, Prezydent miasta Białegostoku Pan Tadeusz Truskolaski. Marszałka Województwa Podlaskiego reprezentował Pan Jacek Piorunek. Nie zabrakło też przedstawicieli służb mundurowych, Policji, Straży Granicznej, Państwowej Staży Pożarnej i innych. Organizacje kombatanckie reprezentowali, Maurycy Birula – Prezesa Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polski i Byłych Więźniów Politycznych w Białymstoku, Waldemar Kiljanek – Prezes Związku Inwalidów Wojennych RP w Białymstoku oraz przedstawiciele innych kół i stowarzyszeń. 

     Główne uroczystości poprzedzone były uroczystą liturgią mszą świętą w Katedrze pw. Wniebowzięcia NMP celebrowaną pod przewodnictwem ks. abp Edwarda Ozorowskiego, Metropolity Białostockiego. Pierwszym koncelebransem był kapelan garnizonu, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko. Ponadto Eucharystię koncelebrowali kapelani wojskowi na czas „W” oraz innych służb mundurowych, profesorowie seminarium duchownego oraz pracownicy kurii.

     W homilii ks. dr Adam Szot przypomniał wydarzenia z 15 sierpnia 1920 r. Podkreślił odwagę decyzji, jaką wówczas podjął Marszałek Józef Piłsudski oraz zasługi ks. Ignacego Skorupki. „Świętowanie tamtej rocznicy, bez względu na to, czy na polach pod Warszawą, czy w Białymstoku, ma znaczenie fundamentalne dla formacji historyczno-patriotycznej nowego pokolenia Polaków żyjących już w XXI wieku, w perspektywie nieodległej już 100. rocznicy Cudu nad Wisłą, a szczególnie w kontekście tego, co Ojciec Święty Jan Paweł II określał jako polską pamięć i tożsamość” – mówił kaznodzieja. Ks. Szot zastanawiał się nad patriotyzmem współczesnej młodzieży, przypominając, że latem 1920 r. w obronie Ojczyzny i Europy stanęli wszyscy. „Bezspornie największą chwałą ówczesnej kampanii, a szczególnie w bitwie o Warszawę, okryła się polska młodzież, wyrostki z klas gimnazjalnych, harcerze, studenci. Podkreślają to wszystkie relacje pamiętnikarskie i raporty wojskowe” – zaznaczył. Pytał również, jak zachowaliby się współcześni młodzi Polacy w podobnej godzinie próby, jak ta sprzed 93 lat. Wskazywał na ponadczasowe stwierdzenie Marszałka Piłsudskiego: „Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo”. Kończąc homilię przypomniał, iż zwycięstwo z 1920 r. i uratowanie Polski i Europy „przypisujemy Matce Bożej. (…) Była wielka modlitwa - i przyszło wielkie zwycięstwo! Owoce tamtego cudu dojrzewają nadal” – dodał.

     Na zakończenie Eucharystii dowódcy białostockiego garnizonu Wojska Polskiego podziękowali Arcybiskupowi Metropolicie za wielokrotnie okazywaną życzliwość, modlitwę i nieustanne duchowe wsparcie. Festyn Wojska Polskiego na Rynku Kościuszki zakończył uroczystości.  Słowa uznania należą się dla kucharzy z 25 WOG, którzy tego dnia serwowali szczególnie smaczną grochówkę wojskową.

14 VII 2013 - niedziela

     Żołnierze Garnizonu Białystok uczestniczyli w obchodach 95. rocznicę Święta 42 Pułku Piechoty. Organizatorem uroczystości było Koło byłych Żołnierzy 42 Pułku i Ich Rodzin, którego członkowie przeżywali zarazem 20-lecie istnienia swego stowarzyszenia. W trakcie Mszy świętej koncelebrowanej w intencji żołnierzy 42 pp i ich rodzin w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa w Białymstoku (dawny kościół garnizonowy w koszarach tej jednostki), ks. kmdr por. Zbigniew Rećko – kapelan garnizonu  wygłosił okolicznościowe kazanie. We Mszy św. uczestniczył również były proboszcz parafii wojskowej, obecnie emeryt wojskowy ks. kmdr por. Marian Wydra. Przedstawiciele organizacji kombatanckich wraz z żołnierzami złożyli kwiaty przy Tablicy Pamiątkowej 42 pp. Jest ona umieszczona na słupie będącym pozostałością po dawnej głównej bramie koszar. Niestety gwałtowny deszcz uniemożliwił wszystkim zebranym odśpiewać pod przewodnictwem miejscowego chóru parafialnego tradycyjnej wiązanki piosenek żołnierskich. Asystę przy Historycznym Sztandarze 42 pp i okolicznościowej Tablicy Pamiątkowej wystawił 18 Pułk Rozpoznawczy.

21 VI 2013 - piątek

     W koszarach przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku miał miejsce otwarty festyn rodzinny z okazji święta 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego. Na dorosłych i licznie przybyłe dzieci czekały wojskowe suchary i grochówka oraz różne atrakcje m.in. występ Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP, wojskowe pokazy dynamiczne, a także prezentacja sprzętu, uzbrojenia i ćwiczebnych trenażerów będących na wyposażeniu jednostki. O godz. 10.00 przy dźwiękach orkiestry wojskowej z Siedlec rozpoczęła się uroczysta zbiórka stanu osobowego pułku. Podczas niej, oprócz wręczenia nagród i wyróżnień za dobre wyniki w służbie, odbyła się również ceremonia powitania białostockich zwiadowców, którzy współtworzyli grupę rozpoznawczą XII zmiany PKW w Afganistanie oraz wręczenie poszczególnym kompaniom pułku zawieszonych na lancach proporców w barwach jednostek wojskowych, których tradycje otrzymały poszczególne pododdziały. Wśród licznie przybyłych zaproszonych gości we wspomnianym apelu uczestniczyli m.in. dowódca garnizonu, płk Sławomir Kołodziejski, Wojewoda Podlaski, Maciej Żywno oraz Prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. Świąteczne obchody na terenie koszar poprzedziła Msza św. celebrowana w białostockim kościele garnizonowym p.w. św. Jerzego w czwartek, 20 VI, o godz. 16.00 w intencji żołnierzy i cywilnych pracowników 18 Pułku Rozpoznawczego. Koncelebrowali ją ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG oraz ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, proboszcz garnizonu, który również wygłosił okolicznościowe kazanie. Na wspomnianej Eucharystii zgromadziło się wyjątkowo liczne grono żołnierzy, podoficerów i oficerów białostockiego pułku na czele z zastępcą dowódcy ppłk. Mariuszem Woźniakiem.

3 V 2013 - piątek

     „Fakt, że dziś tu jesteśmy, podkreśla naszą godność. Oznacza, że odczytujemy nas samych, naszą tożsamość narodową i chrześcijańską w prawdzie” – mówił w białostockiej archikatedrze w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i narodowe święto Uchwalenia Konstytucji 3 Maja Bp Henryk Ciereszko, który przewodniczył Mszy Św. koncelebrowanej. Oprócz niego udział w niej wzięli m.in. kapelani czasu „W” z Archidiecezji Białostockiej. Przywołując bohaterów narodowych, którzy nigdy nie zawiedli i nie zdradzili Ojczyzny, a także potrafili oddać za nią swoje życie, bp Ciereszko stwierdził, że „odradzają się oni dzisiaj w prawdziwych wartościach pochodzących z wiary, które jako naród odczytujemy i za którymi się opowiadamy”.

     W homilii proboszcz białostockiej parafii garnizonowej ks. kmdr por. Zbigniew Rećko przestrzegał przed uleganiem funkcjonującym w społeczeństwie polskim stereotypom o narodowym „zakompleksieniu, ponuractwie i pesymizmie”. Podkreślał, że dzisiejsze święto, 222. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, to święto „naszej, polskiej nadziei”. „ Z jednej strony spoglądamy na Tę, którą nasz naród wybrał za swa królową, Matkę Nadziei, która zrodziła Zbawcę i Odkupiciela, największą Nadzieję świata – Jezusa Chrystusa. Spoglądamy na naszą Opiekunkę, bez której nasze dzieje byłyby zapewne inne, inaczej by się toczyły, bez której pamięć o naszej historii byłaby inna” – mówił.  Kaznodzieja wyjaśniał, że wspominana również dzisiaj Konstytucja z 3 Maja z 1791 r. „była aktem znamienitym, zdumiewającym dojrzałością zawartej w nim prawdy i mądrości, w którym przemawiała dusza narodu – raczej wielu narodów, które stanowiły wraz z Polakami ówczesną Rzeczpospolitą, narodu, który czuje zagrożenie pochodzące nie tylko od zewnątrz, ale także z wnętrza własnych poczynań i działań”.

     Ks. Rećko, wymieniając wiele bolesnych i trudnych spraw, którymi żyje dziś naród polski stwierdził, że u ich podstaw leżą egoizm i bezwzględność ludzi wobec siebie. Apelował do zgromadzonych, zwłaszcza odpowiedzialnych za życie polityczne kraju, aby ich życie religijne, zawodowe i społeczne stanowiły jedność. Zachęcał do przepajania duchem Ewangelii rzeczywistości doczesnej i wnoszenia własnego wkładu w pomnażanie dobra wspólnego. „Nie jest to rzecz bagatelna, to obowiązek sumienia wynikający z naszego chrześcijańskiego powołania, a sumienie przecież mają wszyscy, którzy chcą je mieć” – zaznaczał.

     W uroczystej Mszy św. uczestniczyli podlascy parlamentarzyści, reprezentanci władz wojewódzkich na czele z wojewodą Maciejem Żywno oraz miejskich i samorządowych pod przewodem Jarosława Dworzańskiego, marszałka województwa i Tadeusza Truskolaskiego, prezydenta Białegostoku. Nie zabrakło również przedstawicieli wojska na czele z dowódcą garnizonu płk. Sławomirem Kołodziejskim i służb mundurowych pod przewodem wojewódzkiego komendanta policji, nadinspektora Sławomira Mierzwy. W katedrze zgromadzili się także kombatanci, harcerze, młodzież szkół białostockich oraz liczne poczty sztandarowe.

     Po Mszy św. główne uroczystości rocznicowo-patriotyczne odbyły się tradycyjnie na Rynku Kościuszki przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego. Ich głównym akcentem, oprócz oficjalnych przemówień, był apel pamięci zakończony salwą honorową wystrzeloną przez kompanię 18 pułku rozpoznawczego oraz krótki koncert rocznicowych pieśni w wykonaniu białostockiego chóru miejskiego. Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów wojska i służb mundurowych biorących w niej udział. Tłumów nie było, białostoczanie świętowali w ulewnym deszczu, ale nie wszystkich pogoda odstraszyła. Później było trochę lepiej. Pogoda okazała się trochę łaskawsza. Na Rynku Kościuszki odbył się pokaz sprzętu Wojska Polskiego i służb mundurowych, a w parku im. Jadwigi Dziekońskiej - pokaz sprawności kawaleryjskiej.

27 IV 2013 - sobota

     Obchody okrągłej 150. rocznicy powstania styczniowego rozpoczęły się w sobotę, 27 kwietnia, w Puszczy Knyszyńskiej niedaleko Gródka. Obchody honorowym patronatem objął prezydent RP Bronisław Komorowski. Uroczystości miały miejsce w uroczysku Piereciosy w bliskim sąsiedztwie mogiły 32 powstańców, którzy zginęli 29 kwietnia 1863 roku w tzw. bitwie pod Waliłami. Była to jedna z największych bitew powstania styczniowego na Białostocczyźnie.

     Podczas uroczystości wojskową asystę w postaci pocztu sztandarowego oraz kompanii honorowej zapewnił 18 Białostocki Pułk Rozpoznawczy. Muzyczną oprawę rocznicowych obchodów zabezpieczyła wojskowa orkiestra z Giżycka. Uroczystość rozpoczęła się podniesienie flagi państwowej i odegraniem hymnu narodowego. Bezpośrednio po tym, w miejscu u stóp wzgórza, gdzie rozegrała się bitwa, rozpoczęła się polowa Msza Św. pod przewodnictwem ks. abp. Edwarda Ozorowskiego, Metropolity Białostockiego. W koncelebrze wzięli udział reprezentujący Ordynariat Polowy WP ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan garnizonu Białystok oraz ks. mjr Wiesław Kondraciuk, kapelan Podlaskiego Oddziału SG. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. dr Tadeusz Kasabuła, wykładowca białostockiego seminarium duchownego.

     Kaznodzieja podkreślił, że modlitewną pamięcią mieszkańcy Podlasia otaczają swoich praojców, którzy na Białostocczyźnie i na terenach całego zaboru rosyjskiego podjęli nierówną walkę z moskiewskim oprawcą. „Tutaj działania zbrojne rozpoczęły się dopiero w kwietniu 1863 r., gdy na terenie Puszczy Knyszyńskiej zaczęły formować się oddziały powstańcze. Pierwszy z nich tworzyli w większości uczniowie szkoły leśnej w Sokółce, młodzież okolicznych wsi i grupa oficerów spiskowców z Libawskiego Pułku Piechoty z Białegostoku” – przypominał. „To po ludzku nieudane powstanie oddało wielką przysługę wszystkim trzem zaborom, bo obudził się duch narodu, dzieło myśli polskiej, która przekroczyła kordony, która podała ręce tym, co w Warszawie, w Poznaniu i w Krakowie, i tym, co gdzieś daleko, na Litwie i na Rusi” – mówił ks. Kasabuła. Podkreślił wielką determinację podlaskich powstańców, z których w bitwie pod Piereciosami, dnia 29 kwietnia 1863 r. zginęło 32.Ks. Kasabuła przypomniał także, że w tym zrywie narodowościowym sprzed stu pięćdziesięciu laty brali udział przedstawiciele wszystkich warstw społecznych. „To Powstanie było nie tylko najdłużej trwającym i najbardziej krwawym ze wszystkich zrywów niepodległościowych, ale właśnie «z kurzem krwi bratniej» wzrastał na polskiej ziemi, z przelaną krwią powstańczą, kwiat wspólnoty narodowej” – podkreślał. Stwierdził, że Powstanie Styczniowe w konsekwencji zaowocowało Legionami Piłsudskiego, twórczością Dmowskiego, a ostatecznie niepodległą Rzeczpospolitą.

     Po Mszy Św., w której wzięli udział m.in. podlascy parlamentarzyści, samorządowcy, wojewoda podlaski, leśnicy, przedstawiciele służb mundurowych województwa, a także mieszkańcy, nastąpiły wystąpienia organizatorów i honorowych gości, po czym odczytano Apel Poległych zakończony salwą honorową. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali do mogiły powstańców, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze pamięci. Mogiła ta jest jednym z nielicznych - zachowanych śladów powstańczej historii w tym miejscu. Od lat opiekują się nią kolejne pokolenia mieszkańców gminy Gródek i leśników.

     W dalszej części rocznicowych obchodów odbyła się rekonstrukcja tzw. bitwy pod Waliłami. Wzięły w niej udział dwie grupy rekonstrukcyjne, odgrywające powstańców i żołnierzy rosyjskich. Po jednej stronie lasu - obóz powstańczy, po drugiej - carski, wspomagany oddziałami kozackimi. Można było wejść do środka szałasu i poznać warunki, w jakich żyli powstańcy. Scenariusz potyczki zgodny z tym co mówią źródła historyczne.

     Natomiast w niedzielę, w uroczysku Piereciosy, zaplanowano rodzinny piknik historyczny. Tego dnia zainteresowani również będą mogli obejrzeć rekonstrukcję. Zostanie otwarta też ścieżka edukacyjno-przyrodnicza po miejscach związanych z powstaniem styczniowym na terenie Puszczy Knyszyńskiej. Szlak ma ok. 70 km długości, przebiega przez: Czarną Białostocką, Supraśl, Żednię i Waliły. Początek szlaku znajduje się w Czarnej Białostockiej, końcowym punktem trasy jest uroczysko Piereciosy w nadleśnictwie Waliły.

24 IV 2013 - środa

     Garnizonowa wspólnota parafialna w Białymstoku przeżywała dzień swego patrona - św. Jerzego. Odpustowe uroczystości rozpoczęły się w kościele garnizonowym o godz. 17.00 Mszą św. sprawowaną pod przewodnictwem proboszcza katedry polowej WP, ks. prałata płk. Roberta Mokrzyckiego, który również wygłosił okolicznościową homilię. Oprócz niego w prezbiterium wojskowej świątyni zasiedli zaproszeni kapłani z Archidiecezji Białostockiej, w tym księża kapelani rezerwy przeszkoleni na czas „W”, a także ks. mjr Andrzej Jakimiuk, prawosławny kapelan garnizonu Białystok oraz pastor mjr Tomasz Wigłasz z ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego. Przed ołtarzem stanęły poczty sztandarowe 18 Pułku Rozpoznawczego i Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, a także liczne grono parafian i sympatyków białostockiej, garnizonowej świątyni na czele z dowódcą 18 pułku rozpoznawczego - płk. Wiesławem Podleckim i komendantem 25 WOG - ppłk. Krzysztofem Idecem oraz zastępcą szefa WSzW – ppłk. Jerzym Abramowiczem. Nie zabrakło również bratnich służb mundurowych, które reprezentowali m.in. komendant Podlaskiego Oddziału SG - płk Leszek Czech, zastępca dyrektora Izby Celnej - Eligiusz Dubis, zastępca Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP - bryg. Andrzej Sobolewski, komendant miejski PSP - bryg. Janusz Kondrat, komendant wojewódzki Policji - nadinspektor Sławomir Mierzwa, komendantka miejski Policji - inspektor Irena Doroszkiewicz oraz szef Inspekcji Transportu - Wiesław Stalewski. Przed rozpoczęciem liturgii odbyło się odsłonięcie zamontowanych na ścianie kościelnego chóru trzech znaków: Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP, Dowództwa Wojsk Lądowych i Podlaskiego Oddziału SG, zaś pod obrazem bł. ks. kmdr Władysława Miegonia znaku nawiązującego do symboliki Marynarki Wojennej RP. Wspomniane znaki - płaskorzeźby będące wypalonymi i pomalowanymi gipsowymi odlewami zostały wykonane przez artystę plastyka Jerzego Grygorczuka, wykładowcę Politechniki Białostockiej.

     Po skończonej liturgii na placu przed świątynią rozpoczął się festyn parafialny „Świętojerskie Igraszki AD 2013”, którego główną atrakcją był pokaz sprzętu 18 pułku rozpoznawczego, ŻW, SG i Straży Pożarnej, a także wojskowa grochówka, bigos oraz inne smakołyki kulinarne. Najmłodsi uczestnicy odpustowego spotkania mogli pod okiem instruktorów wyplatać kolorowe baloniki oraz wziąć udział w malowaniu twarzy i układaniu fantazyjnych fryzur. Pobyt na festynie umilała muzyka na żywo w wykonaniu białostockiego zespołu „Whitestok”.

19 II 2013 - wtorek

     Tego dnia białostoczanie uczcili pamięć o wyzwoleniu miasta w 1919 roku spod okupacji niemieckiej. Mimo, że Polska odzyskała niepodległość w listopadzie 1918 roku, to Białystok na swój dzień wolności czekał kolejne trzy miesiące. 17 lutego 1919 roku zameldował się w mieście polski komendant miasta - pułkownik Stanisław Dziewulski, a dwa dni później z dworca kolejowego odjechał ostatni niemiecki transport wojskowy i białostoczanie wyszli na ulice, żeby powitać wkraczających do miasta polskich żołnierzy.

     Tegoroczne uroczystości rocznicowe z licznym udziałem pocztów sztandarowych służb mundurowych  oraz szkół miasta Białegostoku rozpoczęły się o godz. 12.30 na Cmentarzu Wojskowym przy ul. 11 Listopada. Przed tamtejszym pomnikiem-ołtarzem po okolicznościowych wystąpieniach prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego i Andrzeja Kunerta, Sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, nastąpiła modlitwa w intencji poległych, którą poprowadzili kapelani wojskowi: katolicki - ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, prawosławny - ks. mjr Andrzej Jakimiuk i pastor kpt. Tomasz Wigłasz z duszpasterstwa ewangelicko-augsburskiego. Następnie pod pomnikiem zostały złożone wieńce i wiązanki kwiatów oraz zapalone znicze. Tą część uroczystości zwieńczyło odegranie przez sygnalistę melodii „Cisza”. Dalsze rocznicowe obchody przeniosły się na plac przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Tam, o godz. 13.15, po odegraniu hasła Wojska Polskiego przedstawiciele władz miasta i województwa, wojska oraz służb mundurowych, kombatanci i harcerze złożyli symboliczny wieniec pamięci.

2 II 2013 - piątek

     W sali widowiskowej Klubu 18. Pułku Rozpoznawczego odbyła się uroczystość przekazaniu obowiązków Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku. Obowiązki zdał płk Ireneusz Kazimierz Prokocki, a przyjął płk Sławomir Kołodziejski. Przekazania obowiązków dokonano w obecności Zastępcy Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - Szefa Sztabu gen. bryg. Ryszarda Szczepińskiego. W uroczystości uczestniczył wicewojewoda Województwa Podlaskiego Wojciech Dzieżgowski i wiceprezydent miasta Białegostoku Aleksander Sosna oraz liczni przedstawiciele administracji publicznej i służb mundurowych Białegostoku i Województwa Podlaskiego. Nieco wcześniej, w niedzielę 20 stycznia, w kościele garnizonowym została odprawiona Msze Św. dziękczynną w związku z zakończeniem przez płk Prorockiego służby w garnizonie, a także zawodowej służby wojskowej.

22 I 2013 - wtorek

     W dniu 22 stycznia br. w wielu miejscowościach województwa podlaskiego uczczono 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. W białostockiej parafii garnizonowym pw. św. Jerzego rocznicowe obchody rozpoczęły się na placu przykościelnym, gdzie o godz. 17.30 miał miejsce okolicznościowy capstrzyk. Pomimo mroźnej i wietrznej pogody zgromadzili się na nim przedstawicie placówek wojskowych garnizonu oraz służb mundurowych miasta i województwa w asyście pocztu i kompanii z 18 Pułku Rozpoznawczego, a także pocztów sztandarowych: Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, Izby Celnej i Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.

     Po odegraniu hymnu narodowego głos zabrali Dowódca Garnizonu - płk Ireneusz Prorocki, Wojewoda Podlaski - Maciej Żywno i Prezydent Białegostoku - Tadeusz Truskolaski. Po przemówieniach okolicznościowych miał miejsce Apel Pamięci. Odczyta go kpt. Piotr Pieczur z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku. Apel zakończyła salwa honorowa oddana przez żołnierzy z 18 Pułku Rozpoznawczego.

     Drugim punktem rocznicowej uroczystości było odsłonięcie okolicznościowej tablicy pamiątkowej umieszczonej w białostockiej świątyni garnizonowej. Autorem i wykonawcą mosiężnej tablicy według koncepcji ks. kmdr. por. Zbigniewa Rećko jest białostocki metaloplastyk, Janusz Tałuć. Jej główny motyw ozdobny stanowi herb z pieczęci Rządu Narodowego z symbolami Polski (Orzeł Biały), Litwy i Białorusi (Pogoń) oraz Ukrainy (Św. Michał Archanioł). W tekście umieszczonym na tablicy zostały wykorzystane słowa będące fragmentem powstańczej pieśni „W krwawy polu” znanej również pod tytułem “Sygnał” lub “Pieśń z obozu Jeziorańskiego” autorstwa Wincentego Pola. Aktu odsłonięcia pamiątkowej tablicy dokonali Dowódca Garnizonu, Wojewoda Podlaski i Prezydent Miasta. Aktu jej poświęcenia dopełnił ks. bp Henryk Ciereszko, biskup pomocniczy Archidiecezji Białostockiej. Na zakończenie ceremonii komendanci służb mundurowych województwa podlaskiego ustawili przed tablicą znicze pamięci.

     Bezpośrednio po tym rozpoczęła się Msza Św. w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych uczestników Powstania Styczniowego. Pod przewodem wspomnianego ks. bp. Ciereszko koncelebrowali ją kapelan garnizonu - ks. kmdr por. Zbigniew Rećko, kapelan Podlaskiego Oddziału SG - ks. mjr Wiesław Kondraciuk oraz notariusz Białostockiego Sądu Metropolitalnego - ks. prałat Dariusz Mateuszuk. Okolicznościową homilię wygłosił archidiecezjalny kapelan harcerzy, a zarazem proboszcz białostockiej parafii pw. św. Faustyny - ks. dr Aleksander Dobroński. W czasie Mszy św. posługę liturgiczną pełnili alumni-harcerze z Kręgu Instruktorów Harcerskich działającym przy Archidiecezjalnym Seminarium Duchownym w Białymstoku.

9 I 2013 - środa

     Tego dnia odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego nagle proboszcza Prawosławnej Parafii Wojskowej w Białymstoku ks. ppłk. Igora Siegienia (lat 41). Uroczystościom przewodniczył biskup Jerzy - Prawosławny Ordynariusz Wojskowy. Jego Ekscelencja przewodniczył Liturgii w Katedrze św. Mikołaja w Białymstoku oraz celebrował obrzęd pogrzebu kapłana. Na uroczystości pogrzebowe przybyło kilkudziesięciu kapłanów, w tym kapelani Prawosławnego Ordynariatu WP. Ponadto licznie przybyli przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, Wojska Polskiego, służb mundurowych, bratnich ordynariatów, w tym kapelan garnizonu, ks. kmdr por. Zbigniew Rećko i kapelan Podlaskiego Oddziału SG, ks. mjr Wiesław Kondraciuk. Przy trumnie została wystawiona warta honorowa. Nabożeństwo odbyło się również z udziałem pocztów sztandarowych. Ciało śp. ks. Igora zostało złożone w rodzinnym grobowcu na prawosławnym cmentarzu pw. Wszystkich Świętych w Białymstoku. Złożenie ciała do grobu odbyło się według ceremoniału cerkiewnego i wojskowego

Zegar

Święta

Czwartek, XXXI Tydzień zwykły
Rok B, II
Dzień Powszedni

Licznik

Liczba wyświetleń strony:
20661